Soja, BPA i płodność kobiet
Nowe badania opublikowane w Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism wykazują, że kobiety które są w trakcie leczenia niepłodności powinny spożywać więcej produktów na bazie soi.
Soja pomaga chronić organizm przed szkodliwymi efektami bisphenolu A(BPA). Toksyna ta jest powszechnie używana przy wyrobie pojemników na żywność, takich jak butelki na wodę czy inne plastikowe opakowania.
BPA i hormony
BPA jest syntetycznym, bezbarwnym związkiem o ograniczonej rozpuszczalności w wodzie. Wykorzystuje się go na masową skalę już od 1950 roku. Jest stosowany w szerokiej gamie roztworów epoksydowych i plastików. BPA jest jednym z najpopularniejszych syntetycznych materiałów na świecie, wytwarza się go w ogromnych ilościach.
Plastik wykonany z użyciem BPA jest klarowny i bardzo mocny. Dlatego, związek ten jest często stosowany podczas produkcji butelek na wodę, a także rur wodnych, pojemników na żywność i puszek z napojami. To sprawia, że większość ludzi jest stale wystawiona na działanie BPA.
W trakcie kilku ostatnich lat, z powodu rosnących obaw związanych z tak powszechnym stosowaniem BPA, zaczęto prowadzić rozległe badania dotyczące wpływu związku na organizm ludzki. Jak się okazało BPA wykazuje właściwości podobne do hormonów. Dokładniej, działa jak syntetyczny estrogen. Łączy się z receptorami estrogenu w ciele i prowadzi do transaktywacji genów reagujących na estrogen.1.
Jednakże, amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) i Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) zgodnie stwierdziły, że BPA występuje w pożywieniu w tak niskich stężeniach, że nie jest groźny dla zdrowia. EFSA zwróciła przy tym uwagę na potrzebę przeprowadzenia dalszych badań i wyjaśnienia wszelkich niewiadomych związanych z BPA.
W Stanach Zjednoczonych, raport Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (CDP) wykazuje obecność BPA w ciałach 96% obywateli. Badania na zwierzętach dowiodły, że wysokie stężenia BPA mogą powodować zmiany w układzie rozrodczym.2, 3. Inne badania udowadniają, że nawet niskie stężenie tego związku ma negatywny wpływ na płodność i rozwój systemu nerwowego4, 5, 6, 7, 8, 9, 10.
Zdolność BPA do naśladowania estrogenu ma poważne konsekwencje medyczne. Poziom niebezpieczeństwa z nim związany, musi zostać dopiero zbadany. Na razie, wyniki badań skłaniają do ostrożności. Szczególnie uważać powinny kobiety które przechodzą leczenie zaburzeń płodności.
Soja może eliminować negatywne skutki BPA
W ostatnich latach, produkty na bazie soi były zalecane osobom które miały problemy z cholesterolem, chorowały na serce, osteoporozę lub miały raka. Soja pomaga także w redukcji wagi i zmniejszaniu częstotliwości uderzeń gorąca.
Jest bogata w izoflawony. Są to roślinne estrogeny nazywane fitoestrogenami, które tak jak BPA łączą się z receptorami, ale w przeciwieństwie do BPA nie są agonistami estrogenu.
Chociaż wpływ filoestrogenów na organizm ludzki jest nadal przedmiotem sporów11, to nowe badania zdają się potwierdzać, że spożywania soi przeciwdziała negatywnym efektom przyjmowania BPA.

Pozytywny wpływ spożycia soi na skuteczność in vitro
Dr. Jorge E. Chavarro przewodził badaniom w którym sprawdzano relacje zachodzące pomiędzy dietą, zawartością BPA w organizmie, a szansą powodzenia leczenia metodą in vitro[12. “Chavarro, J. et.al. (2016). Soy Intake Modifies the Relation Between Urinary Bisphenol A Concentrations and Pregnancy Outcomes Among Women Undergoing Assisted Reproduction. The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism. http://press.endocrine.org/doi/10.1210/jc.2015-3” ]. Jest to pierwsze takie badanie i jego wyniki mogą mieć znaczny wpływ na zabiegi przeprowadzane w przyszłości.
W badaniu wzięło udział 239 kobiet w trakcie leczenia niepłodności metodą in vitro. Odbywało się ono od 2007 do 2012 w Massachusetts General Hospital Fertility Center. Uczestniczki miały od 18 do 45 lat i były także uczestniczkami innego badania (Environment and Reproductive Health (EARTH) Study), które jest nieprzerwanym badaniem kontrolnym, mającym na celu ustalenie jak odżywianie i czynniki środowiskowe wpływają na płodność.
Do sprawdzenia zawartości BPA w organizmie, wykorzystano testy moczu. Uczestniczki wypełniały także kwestionariusz dotyczący ich stylu życia, co miało pozwolić na określenie częstotliwości spożywania pokarmów na bazie soi. Wśród badanych kobiet 176 spożywało produkty na bazie soi.
Wykazano, że kobiety w wyższą ilością BPA w moczu, które nie jadły produktów sojowych, miały niższy odsetek żywych urodzeń i rzadziej następowało u nich zagnieżdżenie zarodka, niż u kobiet z mniejszą ilością BPA. Ilość BPA w ciele, nie miała wpływu na wyniki in vitro jeżeli kobieta spożywała duże ilości produktów na bazie soi.
Co te wyniki oznaczają dla kobiet które próbują zajść w ciążę?
Kobietom które starają się o dziecko, zalecamy zminimalizowanie kontaktu z BPA. Niestety, z uwagi na jego bardzo szerokie występowanie, może to być trudne lub nawet niemożliwe.
Powyższe badanie sugeruje, że można zmniejszyć ryzyko związane z BPA dzięki spożywaniu pokarmów na bazie soi. By w pełni zrozumieć zachodzący pomiędzy nimi związek, konieczne będzie więcej badań.
Produkty sojowe
Podstawą jest soja w formie nieprzetworzonej, oprócz niej możemy wyróżnić produkty z uzyskiwane na bazie soi: mleko, olej, jogurt, wiele rodzajów tofu i produkty ze sfermentowanej soi.
Każdy typ pokarmów powinniśmy spożywać w umiarze. Ważnym jest także by zwracać uwagę na to, czy produkty które wybieramy są organiczne i wolne od GMO.
Oto inne artykuły z nowinkami na temat płodności które mogą cię zainteresować
Przypisy i bibliografia
- “Safe, S. et.al. (2001). Toxicology of environmental estrogens. Reproduction, Fertility and Development. Volume 13, Issue 4, (pp. 307-15).” ↩
- “Ema, M. et.al. (2001). Rat two-generation reproductive toxicity study of bisphenol A. Reproductive Toxicology. Volume 5, (pp. 505-23).” ↩
- “Tyl, R. et.al. (2002). Three-generation reproductive toxicity study of dietary bisphenol A in CD Sprague-Dawley rats. Toxicology Science. Volume 68, Issue 1, (pp. 121-46).” ↩
- “European Commission. (2003). 4,4’-Isopropylidenediphenol (Bisphenol-A) Summary Assessment Report. Joint Research Centre Institute of Health and Consumer Protection. Ispra, Italy.” ↩
- “Gray, G. et.al. (2004). Weight of the evidence evaluation of low-dose reproductive and developmental effects of bisphenol A. Human Ecology Risk Assessment. Volume 10, (pp. 875-921.)” ↩
- “Wilson, N. et.al. (2007). An observational study of the potential exposures of preschool children to pentachlorophenol, bisphenol-A, and nonylphenol at home and daycare. Environmental Research. Volume 103, Issue 1, (pp. 9-20.”). ↩
- “Witorsch, R. (2002). Low-dose in utero effects of xenoestrogens in mice and their relevance to humans: an analytical review of the literature. Food Chemical Toxicology. Volume 40, Issue 7, (pp. 905-12.)” ↩
- “Akingbemi, B. et.al. (2004). Inhibition of testicular steroidogenesis by the xenoestrogen bisphenol A is associated with reduced pituitary luteinizing hormone secretion and decreased steroidogenic enzyme gene expression in rat Leydig cells. Endocrinology. Volume 145, (pp. 592-603).” ↩
- “Leranth, C. et.al. (2008). Bisphenol A prevents the synaptogenic response to testosterone in the brain of adult male rats. Endocrinology, Volume 149, (pp. 988-94.)” ↩
- “Timms B. et.al. (2005). Estrogenic chemicals in plastic and oral contraceptives disrupt development of the fetal mouse prostate and urethra. Proceedings of the National Academy of Science USA. Volume 102, Issue 19, (pp. 7014-19.)” ↩
- “Patisaul, H. and Jefferson, W. (2010). The pros and cons of phytoestrogens. Front Neuroendocrinology. Volume 31, Issue 4. (pp. 400-19).” ↩